Wyszukiwarka

Twoja wyszukiwarka

Pole wyszukiwania

czwartek, 6 października 2011

Wymiana klocków i tarcz hamulcowych

Najlepiej postępować według punktów. Wtedy wymiana będzie łatwa. 


1) Przejechać się kawałek samochodem i podjechać na miejsce montażu, ale zahamować hamulcem ręcznym. Dzięki temu znacznie łatwiej będzie zdjąć zacisk z klockami. Jeśli hamulce są gorące odczekać 30 min.

2) Oznaczyć położenie koła względem piasty tak, aby wyrównoważone koło po zakończeniu prac zostało tak samo zamontowane.

3) Poluzować śruby od koła i podnieść na podnośniku samochód, następnie podeprzeć na koziołku lub czymś zbliżonym (no chyba, że ktoś ma profesjonalny podnośnik warsztatowy...).

4) Zdjąć koło.

5) Zdjąć czujnik zużycia klocka hamulcowego, o ile występuje. Jeśli czujnik ma być wymieniony na nowy, to można się z nim nie cackać, ale jeśli ma być ponownie założony to proponuję wyczepić wtyczkę czujnika w nadkolu oraz kolejne mocowania i wyjąć czujnik wraz z klockiem(w późniejszym etapie prac). Po wyjęciu klocka o wiele łatwiej jest wczepić czujnik. Wraz z nowymi klockami zawsze powinien być założony nowy czujnik.



6) Wkrętakiem zdjąć sprężynę widoczną na zewnątrz zacisku


7) Odkręcamy śruby trzymające zacisk, zasłonięte plastikowymi nakładkami.


8 ) Zdejmujemy zacisk wraz z klockami, wyjmujemy stare klocki, zacisk podwieszamy np. na gumie, takiej jak do mocowania bagażu, zaczepiając o sprężynę.

9) Wciskamy tłoczek w zacisk np. za pomocą zacisku stolarskiego lub ślusarskiego (Opel dostarcza w tym celu specjalny przyrząd ale obejdzie się )



10) Odkręcamy śruby mocujące mackę zacisku (imbus nr 10). Uwaga! Jeżeli tylko klocki mają być wymienione to ten krok i następne kroki do nr 13 oraz krok 15 pomijamy!

11) Odkręcamy śrubę mocującą tarczę (śrubokręt krzyżak a przy dużych motorach nimbus), następnie zdejmujemy tarczę. Zazwyczaj nie idzie łatwo, trzeba sobie pomóc dwoma młotkami (jeden uderza starą tarczę od tyłu, drugi kontruje, dobrze jest wcześniej użyć np. WD-40)

12) Nową tarczę wymyć benzyną ekstrakcyjną lub rozpuszczalnikiem nitro w celu usunięcia smaru konserwującego

13) Dokładnie oczyszczamy piastę i smarujemy, następnie starannie nakładamy nową tarczę i przykręcamy ją (4 Nm).



14) Oczyszczamy mackę zacisku, zwłaszcza prowadnice klocków i smarujemy smarem antypiskowym (GM 90166282 / 19 42 586)


15) Zakładamy ponownie mackę zacisku (moment dokręcania 95 Nm)

16) Smarujemy klocki smarem antypiskowym



17) Zakładamy klocek wewnętrzny w zacisk (w tłoczek) a potem zewnętrzny w mackę zacisku


18) Nakładamy zacisk na mackę i przykręcamy (moment 30 Nm, pamiętamy o paście zabezpieczającej), zakładamy plastikowe zatyczki na wierzch gumowych kapturków zabezpieczających


9) Zakładamy sprężynę na zewnątrz zacisku

20) Zakładamy koło i wstępnie przykręcamy

21) Opuszczamy samochód, dokręcamy koła 110 Nm i "pompujemy" hamulec.
 

21) Powoli jedziemy na jazdę próbną. Sprawdzamy, czy komputer nie wskazuje błędu czujnika klocków (o ile występuje). Klocki do tarcz docierają się ok. 100 km, w tym czasie należy unikać ostrego hamowania.


Życzę udanej wymiany wszystkim którzy będą wymieniać tarcze i klocki. 

9 komentarzy:

  1. Z takimi naprawami ja jeżdżę w głównej mierze do mechanika, gdyż osobiście się na tym nie znam. Jak auto kiedyś stanęło na drodze to wtedy dzwoniłem do pomocy drogowej https://pomocdrogowagdansk.pl/ która również zawiozła mnie do dobrego warsztatu. Muszę przyznać, że warto jest mieć do nich numer.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również się na samej mechanice nie znam i za każdym razem wolę udać się do mechanika. Nawet jakiś czas temu byłam tam holowana przez pomoc drogową http://cukierski-auto-hol.pl/ po tym jak mi się auto zepsuło w trakcie jazdy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja raczej takich rzeczy samodzielnie nie robię i jeśli już to moje auto po prostu oddaję do serwisu. Nawet całkiem niedawno miałem okazję skorzystać z usług blacharskich w http://autoserwiskrak.pl/ i jestem zdania, że takie kwestie są bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie takie naprawy na pewno są ważne i ja muszę dodać, że jeśli chodzi o mnie to ja także bardzo chętnie zawsze wożę ze sobą numer do pomocy drogowej. Najczęściej jeśli już korzystam z usług http://gex-hol.pl/ i wiem, że jest to bardzo fajne rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety ja się akurat na takich rzeczach nie znam więc również ciężko jest mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Za to jestem przekonany, że gdy moje auto się zepsuje to wtedy pomoc drogowa https://pomocdrogowa.olsztyn.pl/ zjawi się błyskawicznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak naprawdę ja jeszcze nigdy takich rzeczy nie robiłam i na ten moment w głównej mierze skupiam się na zlecaniu usług transportowych. Dziś już wiem, że zlecenie takich prac firmie https://transport-gdansk.pl/ było bardzo dobrym rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio, będąc w podróży, miałem problem z oponą. Na szczęście trafiłem na https://pomocdrogowa.i-koszalin.pl/ i ich wsparcie okazało się nieocenione. Szybko i sprawnie rozwiązali mój problem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdy miałem wypadek samochodowy, pierwszy raz skorzystałem z usług https://hol-max.pl/. Ich szybka reakcja i profesjonalna pomoc były nieocenione. Zadbali o mój samochód i bezpiecznie dostarczyli go do warsztatu. Polecam ich każdemu, kto potrzebuje niezawodnej pomocy drogowej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezależnie od tego, czy podróżujemy sami, czy z rodziną, bezpieczeństwo na drodze jest zawsze priorytetem. W przypadku awarii czy wypadku, istotne jest, aby móc liczyć na szybką i skuteczną pomoc. Strona https://pomocdrogowagdynia.pl/ prezentuje firmę pomocy drogowej z Gdyni, która oferuje profesjonalne usługi holowania, naprawy i asysty drogowej. Dzięki ich pomocy, każda nieprzewidziana sytuacja na drodze może zostać szybko zażegnana, co zapewnia spokój ducha wszystkim podróżującym.

    OdpowiedzUsuń